1.Nie obchodzi mnie co inni gadają dzisiaj o mnie, Ubieram się tak jak chcę, tak jak jest mi wygodnie. Wchodzę do domu i znowu siadam na tym krześle, Zaczynam pisać o tym, co robię i gdzie jestem. Może nigdy nie będę zawodowym raperem, Ale dzięki tym wersom wiem że nie jestem zerem. Czasem ludzie wkurzają, zwłaszcza gdy tak gadają, Że wciąż jesteś bezsilny, H-W-D tym pedałom, Niektórzy są bogaci, śmieją się z tych biedniejszych, Już chyba żaden z nich na swe oczy nie przejrzy. Wiem że wciąż jestem młody i że mam dużo czasu, Powtarzają mi ludzie, ale nie zejdę z basu. Ostatnio było źle, teraz jest trochę lepiej, A jest na tyle dobrze, że teraz wersy kleję. Teraz kończy się dzień, jutro zacznie się nowy, Żeby coś znów napisać muszę być już gotowy.
2.Mam przewagę nad tymi co wciąż słuchać mnie nie chcą, Wciąż próbują mnie straszyć mówiąc że mi jebną. A ja mam ich w dupie, wcale się ich nie boje, Po ziemi twardo stąpam i twardo na niej stoję. Robię to co lubię, czyli piszę te wersy, One z siłą przebicia zmiatają twe protesty. Mam Ciebie leszczu w dupie, bo wiem że mnie nie cenisz, Wciąż mam nadzieję że niedługo się zmienisz. Wiem że każda porażka może bardzo przygniatać, Ale myśl pozytywnie, przestań dupę zawracać. Nieraz sobie myślałem, że jestem nic nie warty, Teraz myślę inaczej, nie gram w otwarte karty. Gościu nie przejmuj się, ten track skończy się zaraz, Narobiłeś pod siebie, co? Opadła kopara? Kiedyś nie było łatwo, teraz o tym nawijam, Ale na całe szczęście głupia przeszłość przemija.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.