1.Zaczyna się moja przygoda z R.A.P, Jestem Nade, pozdro dla mojej klasy II b. Leci 14 rok, mieszam się w korzenie rapu, I nawijam teraz o swoich przeżyciach na tracku. Staram się by dotarły do was moje słowa, Chociaż nie najlepszej jakości jest moja mowa. Starajcie się wysłuchać co mam do powiedzenia, Jak jesteście głodni to sięgnijcie po coś do jedzenia. W dzisiejszych czasach liczą się lans i kasa, Dla mnie na szczęście ważniejsza jest moja klasa. To są ludzie którzy wspierają mnie w działaniach, I myślę że wesprą mnie w następnych nagraniach. A będę działał, dzisiaj jestem tego pewien, Jak myślisz że jestem słaby to ziomek zaskoczę ciebie. Nie będę ziomek zawsze tańczył jak mi zagrasz, Jesteś debilem, boli cię głowa - weź sobie Anapran.
2.Wchodzę na ten bit bez przymróżania oczu, A ty się chyba wystraszyłeś bo nie trzymasz moczu. Babiak to nie metropolia, zawsze jest tu spokój, By być dobrze traktowanym trzeba trzymać z ludźmi pokój. Od zawsze marzyłem by zostać raperem, Teraz wymyślam teksty gdy siedzę nad papierem. Nade wjeżdża na bit, zaczyna się miazga, Zrób trochę głośniej bo ludzi przyćmiła zaćma. Mam 14 lat, nie mam w rapie doświadczenia, Ale w miarę upływu czasu ono będzie się zmieniać. Masz jakieś wonty no to możesz mi podskoczyć, Mam to w dupie i szkoda mi czasu by ciebie wykończyć. Ten track jest najlepszy - jestem u szczytu formy, Zaczynam się przyzwyczajać do tej rapowej normy. To wersy do bitu sercem napisane, A na wszystkich hejterów mam dzisiaj wyjebane.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.