Co Ci mogę dać dzisiaj? Sama mi powiedz Wykluczając słowa, dźwięki które noszę w sobie Sam nie mam zbyt wiele wiem o tym dosyć dobrze Słyszysz tylko w głośnikach nas i głosy ciągle Ja - zwykły koleś w przetartych beg'ach Żeby Ci kupić droższy prezent musiałbym biegać Nie mam konta w banku ani na łapie tissota* Ale przynajmniej jak patrzysz na mnie mam prawdę w oczach Nie jestem z tych którzy z tobą pojeżdżą mercem Wyjeżdżą, zostawią, nie jest się powiedzą jeb się W budżecie brakuje tych sześciu cyfr pięciu ale Obiecuje nie zrobię na Tobie przekrętu Mam słowa na lupach, emocje w samplach Jak nie kumasz daj mi dłoń pływaj ze mną na taktach I powiedz czego chcesz ode mnie bo sam nie wiem Mogę dać Ci niewiele ale mogę dać Ci siebie Mogę dać Ci siebie Mogę dać Ci siebie Dać Ci siebie Niewiele mogę dać Ci jak perfect mała poza tym, Że na myśli jak perwers działam Mam dziurawe kieszenie i wytarte snickersy Plus według Ciebie niewiele warte wersy Mam wierność gdy inny chce w chuja Cię ciąć Powiedz bujaj się stąd bo to szuja nie ziom Nie jestem z tych co Cię nazwą szmatą Bezczelnych łajz bo mają hajs na Lacoste Jestem jak Nas zwykłym typem z osiedla A na płytach synem Boga do którego się żegnasz Mam pierdolnięcie jak dwie setki na pusty brzuch A nie mam tych kilku stów za te kilka słów Nie mam pliku czeków sygnowanych markerem Mam na kilka Lechów plus tagi markerem Spacer, bilety na kino w niedziele plus Jebaną pewność, że nie jesteś z frajerem Nie, nie jesteś Nie, nie jesteś z frajerem
*drogi zegarekTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.