W górach mówią bliżej do Boga Lecz więcej biesów w Bieszczadach niż aniołów Nieoczywista dzisiaj tam droga Więcej chmur niż gór dookoła
Jak mało zostało z Bieszczadów Próżno sen o nich jak toast spełnić Zadeptane człowiecze ślady Anioł lata na skraju jesieni
Odpłynęliśmy spod nieba z deszczem Czart ogonem pomacha Ważne sprawy czekają w mieście Na witrynach dziś wyprzedaż lata
W górach mówią bliżej do Boga Lecz więcej biesów w Bieszczadach niż aniołów Nieoczywista dzisiaj tam droga Więcej chmur niż gór dookoła
Kiedyś niebo tam było ogromne Droga mleczna wiodła do celu Lecz świat nam o sobie przypomni Z ramy gór ikonę wydziera
Siedząc pod ogarkiem księżyca Byliśmy daleko od świata Dziś biegamy po mokrych ulicach Żeby zdążyć na wyprzedaż lataTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.