Kiki Pozwól, że szepnę Ci kilka słów Które utulą do snu Skleją powieki i sprawią, że następny dzień Będzie jeszcze lepszym dniem A więc…
Jest taka dziewczyna, co chodzi nad rzekę I pali tam światła Gdy Księżyca tarcza w cieniu się chowa Czuje wdzięczność dla życia Słowa modlitwy nuci i wylewa czarodziejski płyn Choć czasem się boi, jest bardzo odważna Choć czasem się smuci, to wciąż się uczy Stawiać małe, sufitowe kroki W lilie się nosi, oczy poci gdy wzrusz ją bierze Pytana waha się się pod najgrubszym drzewem Kiedy mówi, mówi szczerze Czas zapomina płynąć gdy tańczy Ma seksi kształty, ma świetne żarty A dni jej mijają Na tajemnic Wszechświata zgłębianiu Ta dziewczyna to Ty
Taki cud
Czemu kosmos tak chciał? Ja nie wiem Że po tylu latach złączył dwa puzzle w jeden Kiedyś dzieciaki, dziś dalej dzieciaki Lecz razem chodźmy się zestarzeć Wspólnie do mety Wiem że chcesz przytulić wszystkie planety Więc po drodze Chętnie Ci w tym pomogę Bo z Tobą to rzut beretem do gwiazd Nozdrza wypełnia mi wiatr Pod dłońmi czuję przestrzeń Więc śpiewaj, a ja będę grał Więc tańcz, obiecuję, że będę patrzeć Tak jak patrzą na nas gwiazdy i trzymają kciuki By ta niezwykła dziewczyna i ten dobry chłopak mieli wnuki Lubię, że lubisz lubić i tak chyba wygląda szczęście Łączymy palce, by stworzyć serce Póki mam czas, będę Cię tulił, najdokładniej jak umiem Bo wszystko płynie, a fale są po to, żeby je łapać Dziękuję, dobranoc i do zobaczenia rano Będę nas strzegł, chociaż nie ma przed czym
Taki cud Taki cud Taki cud Taki cudTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.