M / MYCHA / Wolnością Oddycham
Oh, oh to tak pewne jak niebo nade mną Że jesteś dla mnie niezbędna To za Tobą tęsknię już od tylu lat Wolność moja Oh, oh chociaż Cię nie mam obecnie I pewnie nigdy nie bede mieć i tak tym kłamstwem (???) Jak człowiek powinien żyć Nie, nie i nie martw się, bo to nie choroba, Ale to raczej idea wartościowa, Jeśli wciąż, choćby w snach Ona będzię się pruć i trwać, Któregoś dnia zmieni świat
Ref. Wszystkim co tu liczy się Jest wolność Czy tego chce czy nie Nie istnieje bez niej, ona jest częścią mnie Wszystkim co tu liczy się Jest wolność Wiec nie próbuj deptać mnie Czy to ma sens czy nie Bez niej chce zabić się Wszystkim co tu liczy się
Co dla ryby bez wody jak zdycha, Ja tak właśnie wolnością oddycham I brakuje mi juz tchu nie mogę juz, Ledwo ciągnę już Oh, oh wdzięczna za jej istnienie Choć oglądam zaledwie jej cienie Próbuje uwierzyć, że kiedykolwiek Gdzieś odnajdziemy się
Eeee eee Aaaa aaa Uuuu uuu Tara tata ta
Ref. Wszystkim co tu liczy się Jest wolność Czy tego chce czy nie Nie istnieje bez niej, ona jest częścią mnie Wszystkim co tu liczy się Jest wolność Wiec nie próbuj deptać mnie Czy to ma sens czy nie Bez niej chce zabić się Wszystkim co tu liczy się
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|