Hej! hej! to moja krew to moje ciało, moja noc, mój dzień moja miłość, mój świat, mój dom znów płonie zamykam oczy kiedy wracam sam do niej a Ja, moje życie i mit zraniony tak jak nigdy nikt nic nie ma we mnie, nie ma nic głębiej to moja krew a precz ode mnie
spalić wszystko, tak spalić to wszystko wrócić do Ciebie jesteś ponad wszystko tego jednego wiesz, że nie potrawię oddałem życie jednej chwili wiesz, że trafię
tam gdzie nie ma bólu nie ma serca i miłości nie ma czystej prawdy nie ma Boga i litości nie ma nic tam gdzie nie ma śladu słońca ja jeden patrze diabłu w oczy do samego końca
bliski wschód płonie nie ma nic w tym mieście Bóg jest tylko fikcją proszę uwierz wreszcie Moskwa płonie, Londyn, Warszawa, bomby w Teheranie Damaszek, Okinawa
spalić wszystko, tak spalić to wszystko krew na rękach koniec jest blisko lichwa, banki, terror, fikcja gabinety cieni, kościół i policja
Hej! hej! to moja krew to moje ciało, moja noc, mój dzień moja miłość, mój świat, mój dom znów płonie zamykam oczy kiedy wracam sam do niej a Ja, moje życie i mit zraniony tak jak nigdy nikt nic nie ma we mnie, nie ma nic głębiej to moja krew, ha, precz ode mnie
Patrzę na ten kraj, patrzę na krwawiące serce milion gorzkich kłamstw, wiem, masz związane ręce każdy krok jest jak wejście na szczyt każdy dzień jest jak walka o byt dopóki wybuch nie zniszczy starego porządku nigdy nie zaczniemy żyć od początku zdejmij ciężar z pleców, zdejmij ciężar i bądź wszystkim czym zawsze chciałeś, bądź, bądź prawdą, chaosem, śmiertelnym wyzwaniem seksem, pragnieniem, wolnością bądź dla niej jedynym celem, miłością, uniesieniem, końcem cierpienia, szaleństwem i sumieniem bądź, tylko bądź dla niej, bądź dla niej wszystkim
Hej! hej! to moja krew to moje ciało, moja noc, mój dzień moja miłość, mój świat, mój dom znów płonie zamykam oczy kiedy wracam sam do niej a Ja, moje życie i mit zraniony tak jak nigdy nikt nic nie ma we mnie, nie ma nic głębiej to moja krew a precz ode mnie
bliski wschód płonie nie ma nic w tym mieście Bóg jest tylko fikcją proszę uwierz wreszcie Moskwa płonie, Londyn, Warszawa, bomby w Teheranie Damaszek, Okinawa
Hej! hej! to moja krew to moje ciało, moja noc, mój dzień moja miłość, mój świat, mój dom znów płonie zamykam oczy kiedy wracam sam do niej a Ja, moje życie i mit zraniony tak jak nigdy nikt nic nie ma we mnie, nie ma nic głębiej to moja krew a precz ode mnie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|