(ref) Moge byc dla was frajerem,zerem niewiedzacym wiele Zwyklym lamerem poddawanym wciaz ocenie Moge byc skurwielem,moge byc dla was kim chcecie Bo tak naprawde o mnie to wy wszyscy chuja wiecie
Jestes najlepszym z najlepszych,widzisz to w lustrach Robisz wszystko po swojemu,nie gustujesz w czyichs gustach Na ich ustach morze slów,nie obchodza Cie w ogóle Sam znasz siebie najlepiej,wiec sam siebie nie poszukujesz Bylbys kims zupelnie innym pewnie Ale stwierdziles,ze zrobisz cos by widziec jak im mina rzednie I nawet w dni powszednie nie jestes tym szarym czlowiekiem Dazysz do tego by od zycia wyrwac jak najwiecej
Moge zapytac Ciebie czy zawsze mialem byc jak kiedys? Niesmialy,skryty chlopak,bojacy sie odpowiedzi? Nie mówiacy o pragnieniach,skrywajacy swe marzenia Bojacy sie powiedziec,ze ma dosc tego pieprzenia
Bedziesz kims wielkim,to jest pewne To jest Tobie przeznaczone choc nie wierzysz w przeznaczenie A uwielbienie po prostu Tobie sie nalezy To jest przeciez oczywiste,wiec czas zaczac w to wierzyc Jestem narcyzem,egoista,zawsze wiem najlepiej wszystko Nigdy nie slucham sie innych,sam kreuje wlasna przyszlosc Widze tylko slawe,szmal,wywiady i blask To jest wlasnie perspektywa-Widzisz mnie dokladnie tak
(ref) x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.