Pękło serce upału za Wolą i za Ochotą, rudą krwią obrzygało Miedzianą, Żelazną i Złotą.
Zapatrzony i niewidomy, we krwi, we krwi odnalazłem obłoki, dymy i domy - złote, miedziane, żelazne,
w czarnym wieczornym dymie ulic kamienny krwotok i obłoki ciężkie olbrzymie, przeraźliwe krwawą martwotą!
"Nie ma ochoty i woli - myślałem - serce pękło..." I powoli szedłem, powoli rudym wieczorem, Piękną..Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.