Nie wiem jak u ciebie, u mnie dźwięk to podstawa Z dobrym bitem kłaść się i wstawać, słuchaj Codziennie patrzysz w oczy chordzie lęków Możesz robić to w ciszy lub w kompanii dźwięków Co przyniesie nowy dzień, tu gdzie hardcore to piękno Laski prawie topless kręcą biodrami miękko Goście na rejonie zaciskają dłonie, Psy patrolują teren, każdy walczy o swoje Jeśli wiesz o co chodzi, masz głowę na karku Życie zweryfikuje resztę bez przetargu Jedni mają dobry start tu jak poker w rozdaniu Bez niego możesz liczyć na fart w dobieraniu My na ławce w parku, one lustra, makijaże, Spotkamy się w klubie na parkiecie lub przy barze Razem tego chcemy, szukamy tego ciepła ciał, W taką noc nikt nie chce kłaść się spać sam Ciepła noc, ciepły rap, jeszcze ciepłe wersy, Kocham dźwięki, muzykę, w tę noc będę najlepszy, Pieprzyć próżnię, różnie można to rozumieć Ty zrozumiesz po swojemu - ja to uszanuję (oooo) Nie jestem w stanie zrozumieć życia bez muzyki (oooo) To szybciej by mnie wyniszczyło niż narkotyki (oooo) Ja mam bity, wersy, to miasto tym tętni, niezbędnik Tym żyję jak chlebem powszednim
Ref: Jeden dźwięk z drugim w moment składa się Każdy dzień przy akompaniamencie brzmień, chodź Zatrzymaj się i słuchaj, może zdarzy się, Że w dźwiękach tych wyszukasz swój własny cel
Nie wiem jak dla ciebie, dla mnie dźwięk to fundament Mając taki fundament, nic mnie nie złamie Trochę potrwa nim spiszę testament Póki co mam się dobrze mimo czwarte LP na stanie Kiedy słońce wstaje, trudno nie słyszeć Nowy dzień przekręca przekrętem, przebija ciszę Spróbuj na chwilę nie słuchać tego zgiełku Podbij bas, podkręć audio, zagłusz ten szum Kolejny dzień, w pędzie za amerykańskim snem I tylko w uszach muza jak w aorcie tlen, Kolejny wieczór w cieniu bloków na osiedlu Kolejna noc w klubie drinki, biusty, bank dźwięków Czasem w pędzie tym braknie sił idąc na przód Ale trzeba kochać życie jakie dał nam Bóg Tu jak w każdym innym mieście to samo szczęście Chcesz się złapać, musisz mieć szybkie ręce Każdy może mieć swoje pięć minut lub więcej Tak jak swoją ulubioną piosenkę, tą, Z którą łączy wspomnień najwięcej Tak jaki wzrok ten, przy którym mięknę, ej (oooo) OLN moje miejsce zapamiętaj (oooo) (?) na dźwiękach (oooo) Tych dźwiękach jak w bateriach jest energia (oooo) W tych wersach są wspomnienia jak w save'ach
Ref: Jeden dźwięk z drugim w moment składa się Każdy dzień przy akompaniamencie brzmień, chodź Zatrzymaj się i słuchaj, może zdarzy się, Że w dźwiękach tych wyszukasz swój własny cel
Cel oooo Zatrzymaj się i słuchaj, Że w dźwiękach tych wyszukasz nowy cel Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|