Jesteś moim przyjacielem z Tobą dzielę się tu, Dla mnie znaczą wiele te wartości w człowieku. Nawet gdybym nie widział Ciebie tu kilka miechów, 'Wiem, że będzie gdzieś tu gdy nastanie ciemność. Braterstwo w tym siła, gdy problem to wspólny, Jednego takiego przy sobie noszę do trumny. W życiu bywa różnie introwertyka, Kiedy się otwieram, to po płynie liryka. ''Nie pytam się czy leci, ale w czym Ci pomóc'' Zawsze masz otwarte drzwi do mojego domu. Dla Ciebie, dobre serce poznaje się w biedzie, '''W potrzebie, nie zawiedzie ja nie zawiodę też Ciebie. '' Przy soli i chlebie, czy przy pełnym stole, To samo spojrzenie i w tą samą stronę. Gonię po marzenia, oby Twe były spełnione, I to co masz doceniaj, ja noszę Twoja zbroje.
A Ty?!
Nigdy kurwa nie wątpiłem, I nie wątpię... Mało kogo dzisiaj nazywam tu ziomkiem. Będzie ze mną zawsze kiedy będzie problem, Wszystko dobrze się rozwiąże.
On drugi ziom ze składu, Ten który ciągnie w górę gdy Ty lecisz na dół. "Nie na odwrót," nie odwróci się plecami, Bądź spokojny, nie odwrócę się plecami. 'Ten który nie posypie' ten który poleje, Ten który poda wite i przy Nim wytrzeźwieje. 'Ten który widzi życie, a w nim pireneje, "I widzimy się na szczycie, jeszcze będzie lepiej. " W doli i niedoli, z dołów na wyżyny, Wiem jak prawda boli, dopóki nie uwierzymy. '''Kto przy Tobie stoi''', oprócz Twojej rodziny, ''To dla braci moich,''' nie długo się widzimy. Podaje dłoń to czuję serdeczność, "Szacunek, lojalność, koleżeństwo, braterstwo. " Siemaneczko, pozdroweczki Maestrooo.. Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|