---

Muszę się unieść wzyż, opuścić was
Muszę ciągle iść, proszę daj mi znak
Dobrze wiesz, że nie mogę tu zostać
Nie chcę być zamknięty do samego końca

-

Planeta matka jeśli tak już ją nazywasz
Dla mnie to klatka, nie chcę w niej pozostać - wybacz
To nie jest dla mnie żywot, nie chce być eksponatem
Nie będą na mnie wciąż jakieś hieny patrzeć

Nie możesz mnie ograniczac kolego
Nie mogę być jak Ty, chcę odnaleźć swoje niebo
Będę patrzył w przód, konsekwetnie robił swoje
W końcu opłaci się trud bo wiem, że swoje tu osiągne

Wybijam się wzwyż, nie patrzę w tył
I choć często upadam na pysk nie mając sił
Wciąż się podnoszę bo wiem do czego dążę
O jedną rzecz Cię proszę - tylko mojej drogi odejdź

Pozwól mi robić swoje i wice wersa
A w zamian ode mnie otrzymasz kawałek serca
Przelewany na kartkę, zlepek słów w notatniku
Który wciąż daje szansę, że nie będę żył po cichu

-

Indywidualizacja człowieku
To dla wielu ludzi szansa, aby się nie zatrzymać w biegu
Ja mam swój cel i pomału go osiągnę
Ty dobrze stary wiesz, że nie możesz być jak owce

Które biegną za stadem, ślepo podążasz za tłumem
To bardzo smutne już dziś pożegnasz się z jutrem
Przetrzyj oczy, patrz poza tym co widać
Nie poddawaj się, bądź twardy bo w człowieku drzemie siła

I chociaż nasza Ziemia jest okrągła
Daje nam możliwość aby cały świat poznać
To jednak jeśli wyruszysz przed siebie
Znów za jakiś czas wrócisz w to samo miejsce

Dlatego ja musze unieść się wzwyż
Porzucić codzienne życie i nie patrzeć już w tył
Z każdym kawałkiem wyruszam w swoją podróż
Opuszczam klatkę i wchodzę na życia podium

-

Plan był prosty - wybudowac sobie most
Dostatecznie mocny, żeby przetrzymał tę noc
W której opuszczę Ziemię, a po sobie zostawię
Ogrom kartek i plików .txt, wkórych mnie znajdziesz

Uwielbiam bity, kocham słuchać po nocach
I chociaż się nie wysypiam wiem, że nie mogę tu zostać
To nie jest dla mnie, nie mogę być szaraczkiem
Nie mogę być jak każdy - zużytym człowieka wrakiem

Wiem, że Bóg ma coś dla mnie w zanadrzu
Czuję ból kiedy chce to rzucić (AHTUNG)
Uwaga! Pamiętam nie mogę myśleć tak
Nie wymiękam i nie zawrócę stąd brat

Przełamię bariery, zerwę ludzkości kajdany
Ja będę wielki, lecz nie będę dobrze znany
Zadowolę się jednostką, która pracę doceni
Jednoosobowe show dla Ciebie i całej Ziemi

---

Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.