Co ty wiesz o mnie, że nie trzaskam nocą drzwami na klatce gdy wracam niewiadomo skąd, wyginając palce skąd przybyłem nie wiesz, dokąd zmierzam, w tej pułapce nawet myśli rozbrykane nie biorą cię za władcę, powiedz co ty wiesz o jutrze? Wieś ci utrze w lesie nos grabiami wieść niesie, rano wymieszają twe siano z gównami w gotowości dziatwo kogo chronić będziesz zad? Jasne? Zrodzeni z ciemności, przygasimy światło nad miastem który to generał wytyczył trasę naszych wojsk? Dał futerał na broń z kulami na wosk mówię - wygram bitwę gdy będę strzał w skroń z trosk może trafię gdzieś w końcu... z kurami pod most który to strateg w bursie wpuścił dzieci w sieci zasieki? Dwunastolatek... język jak po kursie bezpieki który to erudyta tak namieszał w głowie, że aż w końcu ją wyprał jakby to była pościel po chorobie? Cierpią w pracach, których nie chcą, z ludźmi, których nie cierpią w ciasnych miastach z pleśnią, z opuszczoną piersią chodzą przygaszeni z depresantów dozą, choć aura pól letnia nie chcą piękna chcą piekła, marsz na góre... pół brednia wyjątkowo dzisiaj ten barszcz smakuje delikatnie jak kobieta brzegi gryzie ust co z tego, że sosnowskiego, klaszcz gdy cię truje buntuje planeta, śniegi, błoto, odwilże i krust obudź się idioto, nic nie widzisz nawet gdy gruz leci ci na łeb, to myślisz, że to złoto i luz jednego mniej - ej bogini, wytrzyj ten śluż z ust siostro świni, co żre, sra, ślini na biust technika robi z ciebie niewolnika, na plus jedynie to, że niezły od pierwszego ognia boost zbieraj chrust w zamieci, działam w dobrej wierze bojaterze czas jest żegnać dzieci, żegnak: sieci, komputerze i wyludni się Cyboria... wtedy pojawi się ona ta historia prawdą zmyślona.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.