Każdy bije się ze swoim diabłem jak Constantine Na chwilę upadłem jak koń stań i świń Zaciśnij w pięść dłoń jak drań i giń Zatrzyj ślady sań, ból jak dywan zwiń Słyszę grom, chór, z zaświatów hymn Zostaw dom wariatów jak uciekinier z Chin Zamknij oczy jak ryj, do księżyca wyj Usta zszyj, lustra zbij jak kij Pierdol wszystko, odsuń jak starą szafę Bo to złomowisko zrobi robota atrapę Wezmę powietrza haust, przeszłość wrzucę do piekła I powiem jak Faust - trwaj chwilo, jesteś piękna Ale to powróci jak Afryka, ląd czarny Wywróci się logika, stąd ton wulgarny Zaglądam w duszę, boję się tego co znajdę Ale kiedyś muszę zniszczyć tę Al-Kaidę
Za każdym coś się ciągnie, nagle zwali jak z nóg leki Gdy kiedyś wypłynie na fali jak trup z rzeki Choć teraz nie kojarzę, bo to wróg daleki Niektórych w nocy budzą twarze, twarze bezpieki Przeszłość wraca jak kochanka niewidziana wieki Nie spodziewasz się jak raka, kiedy otwierasz powieki Idziemy przez życie ze zgrają demonów Nie wiemy, że o świcie pukają do domów x2
Jeśli to jest świat pośredni, to ciągle stoję w przejściu Jak rodziny ofiar tragedii w Smoleńsku Strach ma wielkie oczy, skojarz księżyc w pełni Żuk gnojarz gówno toczy, w cień idź do pustelni Zapomnij o wszystkim, ale to powróci jak król Będzie truć jak rój, potem kłuć jak zbój Sytuacja się pierdoli jak w domu publicznym Mimo woli szukam koi na statku kosmicznym Podnoszę głowę jak kamień, ciskam w górę jak amen Wbijam w to jak PIN, ukrywam jak bin Laden I wypływa wredna jak portowa deska Przeszłość jest jedna jak królowa angielska Nie opowiem ci o niczym i nie chodzi o smak wódki Szukam źródła przyczyn, znam tylko skutki Schodzę głębiej jak Dante, zły wrócić nie zamierzam Dopóki nie znajdę bez mgły wybrzeża
Za każdym coś się ciągnie, nagle zwali jak z nóg leki Gdy kiedyś wypłynie na fali jak trup z rzeki Choć teraz nie kojarzę, bo to wróg daleki Niektórych w nocy budzą twarze, twarze bezpieki Przeszłość wraca jak kochanka niewidziana wieki Nie spodziewasz się jak raka, kiedy otwierasz powieki Idziemy przez życie ze zgrają demonów Nie wiemy, że o świcie pukają do domów x2Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.