(2x) Słuchaj dobrej muzy szczylu! [Na MC, na CD, a najlepiej na winylu].
1. Ostro dziś pobalowałeś, teraz wychodzisz na spacer. Bierzesz ze sobą iPada, kaptur zakładasz na glacę. Raczej chciałbyś dzisiaj sam być. Tak, taki dziś masz cel - zniknąć na wiele godzin, nic nie mówiąc swojej matce. Chcesz trochę pobyć w samotności. Sam na sam z muzyką - tak w ramach ścisłości. Słuchawki w uszach, w około pustka totalna. Czemu ty nie słyszysz, że jakość tej muzy jest fatalna? Szał na mp3, które zabijają brzemienie. Boli mnie to strasznie, ale wiem, że tego nie zmienię. Nikt tego nie zmieni. Większość ludzi, tak jak ty, nie płaci za muzykę. Przecież mają mp3. Skocz do ziomka obok, zobacz co trzyma w szufladach. Sporo starych kaset i walkmana, ziom, schowaj iPada. I pożycz od niego te kasety i walkmana. Nie mów, że nie chciałbyś poczuć tego prawdziwego brzmienia?
2. Siedzisz w domu sam, kumpli nie ma i zamulasz. Laska też już wyszła, tak że nie masz z kim się poprzytulać. Hula na głośnikach ten bit. Takich jak ty trzeba tępić, bo choć kochacie muzykę, to obcy wam jest empik i każdy inny sklep muzyczny. Ile ty kupiłeś płyt? Ziom, policzmy. Jedna, druga, trzecia, czwarta - spoko! Tyle, że płyty z bazaru to podróbki są idioto. Kiedy złotą płytę odbiera twój idol, w sercu odczuwasz radość, cieszy twe oczy ten widok, ale gnido - zrozum, że nie ma w tym twego udziału. bo do kupowania płyt niestety brak ci zapału. Skocz do ziomka obok, zobacz co trzyma na półkach. Setki oryginalnych płyt, masz je wszystkie w mp-trójkach. Weź pożycz od niego chociaż kilka z tych płyt. Kiedy słuchasz mp3, ziom, powiedz, nie jest ci wstyd?
3. Budzisz się rano, znowu nie masz planów na dzień. Kumple wyjechali, a twa laska to tym bardziej nie ma dla ciebie czasu, bo dzisiaj spędza czas tam, gdzie ty bywasz raz do roku albo kurwa jeszcze rzadziej. Wiesz, mam na myśli antykwariat. Taki z czarnymi płytami, które mam ja. Tobie szkoda na nie szmalu, choć są tanie. Ziom, płynące z tych płyt dźwięki są doskonałe. Wiem, że ty stale słuchasz muzy na winampie. Ale to tak jakbyś chciał składakiem jeździć po rampie, czytaj: 'marnotrawstwo czasu' no i 'przyjemności zero'. Musi ci to odpowiadać, skoro jesteś takim sknerą. Skocz do ziomka obok. Zobacz, co trzyma w piwnicy. Karton płyt analogowych i gramofon, weź to wycisz. I pożycz od niego te płyty i gramofon. Chcę, byś w końcu zrozumiał, że mp3 jest katastrofą.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.