1. Nigdy nie chciałem być kimś, kim nie byłem. Dziś nadal nie chcę być kimś, kim nie jestem. Ludzie patrzą na mnie z boku, myślą: "on jest skurwysynem". Opierają się na przeczuciach i pierdolą resztę. Ja czuję respekt do ludzi, których nie znam. Oni jedyne co czują, to ten ten pierdolony niesmak. Wiem jak to jest być wyrzutkiem w społeczeństwie. Wszyscy mają do mnie problem od czasów, gdy byłem dzieckiem. To jest śmieszne, kurwa. Ale co na to poradzę? Definicja mej osoby - jakiś pierdolnięty facet. Właśnie taką cenę płacę za ofertę "zostań sobą". Nie gram kogoś, kim nie jestem. Nie udaję chuj wie kogo. Ty się na odwagę zdobądź, ziomek, podejdź, spójrz mi w oczy. Co w nich widzisz? Tylko szczerze. Niczym mnie już nie zaskoczysz. Nazywasz mnie ciotą, cwelem, pizdą, skurwysynem. Widzę, że wiesz o mnie wszystko, prócz tego jak mam na imię.
Ref. If you don't like me, you don't have to tell me why. Just respect me and my style.
2. Nazywasz mnie metalem, bo czasem ubieram skórę, a włosy nie zawsze krótkie mam. Ale z ciebie dureń. Ciśniesz ostro pod górę, ziomek, w chuj niecelnie strzelasz. Gdybyś tylko chciał mnie poznać, zaprosiłbym cię na melange. Ale peniasz, no bo co by było, gdyby się okazało, że się mylisz w swych poglądach? Jesteś pałą jakich mało. Mogę to powiedzieć śmiało - ziomek, jesteś tchórzem. Najłatwiej nazwać metalem każdego, kto chodzi w skórze. Po co się przekonać jak jest? Po co się wysilać? Lepiej coś sobie ubzdurać i się tego trzymać. Chwila! Nawet gdybym, kurwa, okazał się metalem - co w tym złego? Na nieodpowiednią stronę przechylasz szalę. Środkowy palec pokazujesz wszystkim ludziom, którzy mają własny styl. Tym wkurwienie w tobie budzą. Ja moją muzą też cię pewnie wkurwiam nieźle. Wiem, że chętnie zobaczyłbyś mnie na elektrycznym krześle.
Ref. (2x) If you don't like me, you don't have to tell me why. Just respect me and my style.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.