Posłuchaj Łysy ten świat jest tak ułożony Że każdy z nas ma dwie strony, które tworzą Jedną osobę Wiem Łyskacz, sam się o tym Wypowiedzieć mogę, każdy idzie swoją ścieżką Tak ale obie schodzą się w tą samą drogę Jedną ścieżką idę ja, a drugą idziesz ty Ale który z nas jest dobry, a który zły Powiedz mi To nie w tym sedno tkwi Nie ma tu podziału, musimy żyć w symbiozie Bo kiedy jeden jest na wozie, drugi pod nim Być nie może Bo jedną całość z tobą tworzę I nie daj Boże, żeby pękła ta więź, która Nas razem wiąże I nie daj Boże Żeby pękła ta więź, która nas razem wiąże
Ref.: Alter Ego, dotyczy każdego Nie pytaj dlaczego, wierz w siebie samego
Nie mam wątpliwości cienia, że dwa Wcielenia to jeszcze nie schizofrenia Ani jaźni rozdwojenie, tylko w różnych Sytuacjach nastawienie czasem zmieniam I sądzę mniemam, że wyboru nie mam Pomiędzy tymi stronami dwiema wtedy Działać zaczyna instynkt i adrenalina I to one decydują o wszystkich moich czynach Czasem chwalę takie chwile, a czasem Je przeklinam, Ale to niczyja wina Trzeba brać co przeznaczone, bo choć Oddzielne są decyzje, to za drugą stronę I tak odpowiedzialność biorę, przed faktem Dokonanym stoję, wspólnie dzielimy Radości i wszystkie niepokoje, bo to co jego Jest i moje, to co jego jest i moje
Ref.
Posłuchaj Łysy ten świat jest tak poskładany Że czasem własne ego rujnuje moje plany Wiem Łyskacz to jak odruch, bezwarunkowy Niekontrolowany Nigdy nie przewidzisz nieprzewidzianej zmiany Nie bywam przez to załamany, bo przecież Każde rany, są do wyleczenia, I prawie Wszystkie błędy także są do naprawienia A jeśli sam nie będę w stanie, to moje alter ego Opatrzy moją ranę Bo każda z tych dwóch stron Jest jednego losu panem, na zawsze z sobą związane Osobowości jedna i druga część I nie daj Boże, żeby pękła ta więź, która Nas razem wiąże, I nie daj Boże Żeby pękła ta więź, która nas razem wiążę Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.