Te bloki nie są wasze starcze Ludzie tutaj patrzą rano w lustro I pytają sami siebie Czemu ja ci nie wystarczę starcze I doskoczyć chcą uparcie do poprzeczki Którą mam wrażenie , że tym blokom Ustawiłeś za wysoko starcze Tutaj mieszkamy my plemionka rodziny, single Ci we dwoje Pierdolą nas już spory historyczne I nastroje polityczne przesyty tego ty fundujesz Nienażarty nienapity i Znowu chcesz naszej krwi A my po prostu a my chcemy Myśleć nie po prostu szablonem Nie bać się że wszystko skończone Nie szarpać się już z otwartymi na po prostu Oścież drzwiami Wiedzieć że dobro między nami jest Stoimy na dachu starcze Popatrz tu starucho Tyle tutaj łez, że nie przejdziesz nogą suchą Popatrz starucho Pogardą karmisz świat A to co widać w twojej minie to to, że wszystko chuj I tak przeminie A my pod nosem mamy mordor ludzie wycierają se nim mordy Żeby potem świecić mordą Plują plują z oczu ogniem ogniem Mówią mówią Aż się robi niewygodnie Starucho oto my pomagać chcesz Czy chcesz zbrodnie zbrodnie Jak zwykle jak zwykle wy wygracie I jak zwykle wam to nie wystarczy Taki już ten wasz urok starczy zły Taki już ten wasz urok złyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.