Twój smak, twój szept stworzyły mnie twoja dłoń, twoja dłoń, twoja dłoń, twoja dłoń szelest ciał pod ciepłem warg twoja dłoń, twoja dłoń, twoja dłoń miałeś ich wiele wiedziałam o tym, gdy twój cichy oddech wyostrzał każdy zmysł nie posiadam nic co mogę tobie oddać, mam coraz większy bunt (przed tobą) skąd mogłam wiedzieć, że w cieniu twoich rąk odpłynę cicho na nieodkryty ląd dokąd przede mną nie dotarł nigdy nikt. (twoja dłoń, twój szept stworzyły mnie, twoja dłoń, dłoń, dłoń i szelest ciał pod ciepłem warg twoja dłoń, dłoń dłoń) omijasz mnie, tamujesz ciałem, ja spuszczam wzrok pod rzęs twych ciężarem nie będzie nikt wiedział, nikt nas nie odgadnie, gdy staniesz w moich drzwiach zanim świt nas ujawni oszukać, ograbić, spalić żarem naszych ciał tyle możesz ofiarować mi, gdy me ciało doskonale brzmi (twój smak, twój szept stworzyły mnie) pod twą dłonią, dłonią, dłonią nie mów nic, tylko dotykaj mnie nawet, gdy twój dotyk zaboli mnie zniosę każdy ból jeśli ostatni to już raz dotknie mnie twoja dłoń. Będziesz błagał mnie bym nie cofnęła się i parzyła tak byś stanął w ogniu nagle ciał (twój smak, twój szept stworzyły mnie) parzył, parzył, parzył mnie nie mów nic, tylko dotykaj mnie nawet gdy twój dotyk zaboli mnie zniosę każdy ból jeśli ostatni to już raz dotknie mnie twoja dłoń zniosę każdy ból jeśli ostatni to już raz dotknie mnie twoja dłoń.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.