Tłumacz mi jak najdłużej, że nie Że z tej pestki nie będzie drzewa Że z tych dźwięków nie da się poskładać Taktów, które chcę Tobie śpiewać.
Ścieżka, ławka, dym, pierścionek, szal Wśród niebieskich gwiazd o jedną zawsze mniej Przecież choćbyś nawet o mnie dbał Nie obiecasz mi, czego chcę…
Nie nadmuchasz mi wieczności z tej chwili, Która jest nam początkiem i końcem Pestka to tylko szansa na drzewo Dźwięk to tylko nadzieja na koncert.
Ścieżka, ławka, dym, pierścionek, szal Wśród niebieskich gwiazd o jedną zawsze mniej Przecież choćbyś nawet o mnie dbał Nie obiecasz mi, czego chcę…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.