Bez rekwizytów w czułych dłoniach Przebrań i masek nam nie trzeba Jestem dla ciebie jak ikona Na płótnie ziemi plama nieba
Lecz wciąż uciekać chcę przed Tobą By cię omijać jak najczęściej I potem roić ci się w głowie Z koszykiem na czereśnie
Bez rekwizytów w czułych dłoniach Przebrań i masek nam nie trzeba Jestem dla ciebie jak ikona Na płótnie ziemi plama nieba
Lecz wciąż uciekać chcę przed Tobą Żeby przypadkiem Cię spotykać Byś mnie wymarzył znów, od nowa Z naręczem słonecznikówTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.