Ach gdybym ja mógł być kobietą To bym się prężył niczym kot I wszelkie żeńskie powinności Ja bym pojmował szybko w lot Tak bardzo trudno być facetem Trzeba być wiernym niczym pies W tych sztywnych ramach się odnaleźć Pracować z wielką siłą fest
Ach gdybym ja mógł być dziewczyną Swe serce bym każdemu dał I dużo wdzięku subtelności W swym wyrażaniu siebie miał Czy muszę zawsze być facetem Pracować tępo niczym młot Bo ja odbieram świat inaczej Mam w swojej głowie myśli tłok
Jak to nigdy , jak to nigdy nie wiadomo Czego trzeba , by niemądry przemóc wstyd Czasem słowik albo księżyc komuś pomógł A mi pomógł ten gorący rytm
Serduszko puka w rytmie cza cza W mej płaskiej klacie uciśnione Ja jestem miła w rytmie cza cza Chcę w końcu pełnią mego życia cieszyć się
Księżyc nie pomógł wcale , słowik tak samo nie Nagle wpadłam na pomysł w Tajlandii cza cza cza cza cza cza cza cza wnet odmieni mnie
Ach gdybym ja mógł być niewiastą Swe włosy upiął w piękny kok Nosił sukienki i ozdoby Wielce dostojny stawiał krok Używał z górnej półki perfum Pachniałbym pięknie niczym las Lecz muszę ciągle z mężczyznami Tym sztywnym krokiem chodzić wraz
Ach żebym ja miał płeć subtelną Oraz te kształty ciała miał Kobieta też pracą rzetelną Dopełnia co jej facet dał Może w Tajlandii się przerobię Z wielkim biuścikiem wrócę tu Lecz to kosztuje sporo hajsu Ja nie mam nawet złotych stu
Jak to nigdy , jak to nigdy nie wiadomo Czego trzeba , by niemądry przemóc wstyd Czasem słowik albo księżyc komuś pomógł A mi pomógł ten gorący rytm
Serduszko puka w rytmie cza cza W mej płaskiej klacie uciśnione Ja jestem miła w rytmie cza cza Chcę w końcu pełnią mego życia cieszyć się
Księżyc nie pomógł wcale , słowik tak samo nie Nagle wpadłam na pomysł w Tajlandii cza cza cza cza cza cza cza cza wnet odmieni mnie
Ach żebym ja był tą połówką Która upiększa wdziękiem świat Z tą krągłą kształtną moją pupką I śliczna niczym róży kwiat Miałabym niezły charakterek Jeśli za skórę wlezie ktoś Na drutach plotła ci sweterek Noszę kolczyki to już coś
I choć ja jestem dziś mężczyzną Jednak marzenia swoje mam Nie lubię tępo nad tężyzną Się ćwiczyć za to z duszą gram Z tą uchu miłą subtelnością Na mym keyboardzie dźwięcznie brzmi Do tego mym altowym głosem Postaram się zaśpiewać ci
Jak to nigdy , jak to nigdy nie wiadomo Czego trzeba , by niemądry przemóc wstyd Czasem słowik albo księżyc komuś pomógł A mi pomógł ten gorący rytm
Serduszko puka w rytmie cza cza W mej płaskiej klacie uciśnione Ja jestem miła w rytmie cza cza Chcę w końcu pełnią mego życia cieszyć się
Księżyc nie pomógł wcale , słowik tak samo nie Nagle wpadłam na pomysł w Tajlandii cza cza cza cza cza cza cza cza wnet odmieni mnieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.