[Refren] Bo nawet kiedy ciebie brak Ja będę obok cały czas Ta myśl nie pozwala mi spać Wybrałam ciebie, sen jest tego wart
Bo nawet kiedy ciebie brak Ja będę obok cały czas Ta myśl nie pozwala mi spać Wybrałam ciebie sen nie jest tego wart
[Zwrotka 1] Ona czeka, kiedy tylko przyjdziesz Nie potrafię zasnąć, kiedy obok ciebie brak I połowę, która bywa często gdzieś zupełnie indziej Ona nazywała go swój cały świat
Jego dotyk sprawia, że nie musiała myśleć Nie musiała więcej błagać, bo w końcu ma To, co daje dreszcze, szczęście i wiarę Poczucie własnego ja
Zapomnij, zapomnij Nie myśl o tym dłużej, idź i zapomnij
Zapomnij, zapomnij Nie myśl o tym dłużej, idź
Zapomnij, zapomnij Nie myśl o tym dłużej, idź i zapomnij
Zapomnij, zapomnij Nie myśl o tym dłużej, idź
[Refren] Bo nawet kiedy ciebie brak Ja będę obok cały czas Ta myśl nie pozwala mi spać Wybrałam ciebie sen nie jest tego wart
Bo nawet kiedy ciebie brak Ja będę obok cały czas Ta myśl nie pozwala mi spać Wybrałam ciebie sen nie jest tego wart
Nie jest tego wart Nie jest tego wart
[Zwrotka 2] Wierzyła w każde słowo Potrzebowałaby go by był jej ostoją Nie widziała wad, a jej cały świat Kiedy tylko chciał niszczył ją swoją osobą
Za mocno, za bardzo Nie chciała, by zgasło to światło Ta ciągła walka, powtarzała ją jak mantra W końcu poddała się, prysła bańka
Zapomnij Nie myśl o nim dłużej, idź i zapomnij
Zapomnij, zapomnij Nie myśl o nim dłużej, idź
[Refren] Bo nawet kiedy ciebie brak Ja będę obok cały czas Ta myśl nie pozwala mi spać Wybrałam ciebie sen nie jest tego wart
Bo nawet kiedy ciebie brak Ja będę obok cały czas Ta myśl nie pozwala mi spać Wybrałam ciebie sen nie jest tego wart
Nie jest tego wart Zapomnij, zapomnij Nie jest ciebie wart Nie jest ciebie wartTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.