Sparzyłeś mój zapał do wiosny Sparzyłeś mój zapał do wiosny Sparzyłeś mój zapał do wiosny Sparzyłeś mój zapał do wiosny
Wystawiam twarz do słońca Nie czuję jak parzy Widzę swe odbicie I nie poznaję tej twarzy
Jak kamień, wpadam w studnię Nasłuchuję jej końca Przepadam Pustym echem dudnię Na próżno mi ten zachód słońca
Sparzyłeś mój zapał do wiosny Taka to zima Taka to zima Taka to zima
Sparzyłeś mój zapał do wiosny Taka to zima Taka to zima Taka to zima
Spragniona szukam picia Rozlewam nastroje Ślady nie do zmycia Te wyskokowe napoje
Jak kamień, wpadam w studnię Nasłuchuję jej końca Upadam Pustym echem dudnię Na próżno mi te wschody słońca
Sparzyłeś mój zapał do wiosny Taka to zima Taka to zima Taka to zima
Sparzyłeś mój zapał do wiosny Taka to zima Taka to zima Taka to zima
I czuję mrowienie I liczę każdy wdech Wypuszczam powietrze I liczę na siebie
I czuję mrowienie I liczę każdy wdech Wypuszczam powietrze i…Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.