Lubię wieczór w dyskotece Chętnie nucę włoski hit I na drutach zrobię sweter Nie jest ze mnie żadna miss
Przypadkowo ich poznałam na przepustce Obaj byli dla mnie naj Odtąd randki mamy często, lecz we trójkę Bo którego wybrać mam?
W tym największy jest ambaras Że dwóch za mną biega naraz Chciałam jechać na festiwal, w tłumie zgubić się W tym największy jest ambaras Że pojadą za mną zaraz Wspólne mają tam ćwiczenia i odnajdą mnie
Wkrótce zacznę pierwszą pracę Po maturze jestem już To ostatnie są wakacje Skończy się beztroski luz
A tu ciągle brak pomysłu w moje głowie Jak rozstrzygnąć sprawę mam Kto jest bliższy mi: czy żołnierz, czy marynarz Z którym zostać sam na sam?
[2x:] W tym największy jest ambaras Że dwóch za mną biega naraz Chciałam jechać na festiwal, w tłumie zgubić się W tym największy jest ambaras Że pojadą za mną zaraz Wspólne mają tam ćwiczenia i odnajdą mnie Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|