Przelatywał tuż nad wodą motyl w słońcu złoty, uratował pannę młodą przed żabim rechotem.
Przywiązała się dokładnie do skrzydeł motylich, o sto mil od ropuch w bagnie była już po chwili.
Calineczka, Calineczka, płynąc w dal, radośnie śpiewa, aż tu nagle spod słoneczka chrabąszcz porwał ją w cień drzewa.
Uciec jej się znów udało, biegnąc po ściernisku, w mysiej norze zamieszkała z dobrą polną myszką.
Kret ją prosił tam o rękę, lecz wolała lecieć do zamorskich krajów z wdziękiem na jaskółczym grzbiecie.
[2x:] Calineczka, Calineczka, za granicą również miła, tak jak bywa to w bajeczkach, królewicza poślubiła.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.