Trochę nam to życie wypłowiało Głupio przemijają głupie dni Dawniej tyle różnych ról się grało Dziś na jedną ledwie starcza sił
Nudnej prozy co dzień wciąż przybywa A poezja poszła Bóg wie gdzie Czasem by się chciało czas zatrzymać I choć jeszcze raz zakochać się
Miłość to talizman chroniący od zguby Każdy o nim marzy, choć tego nie mówi Ukraść go nie można, nie można go kupić Znaleźć go niełatwo, lecz tak łatwo zgubić
Trzeba go ochraniać i nosić na sercu Kiedy go zabraknie, to nic nie ma sensu Miłość talizmanem jest nad talizmany Przy nim świat wygląda jak zaczarowany
Kiedyś sobie wszystko poukładam Może jutro, może nawet dziś Najpierw jakoś z sobą się dogadam I ze światem zacznę w zgodzie żyć
W mądrych księgach znajdę dobre rady I we wszystkim umiar będę mieć Ale najpierw muszę się zakochać Bo bez tego nic nie uda się
Miłość to talizman chroniący od zguby Każdy o nim marzy, choć tego nie mówi Ukraść go nie można, nie można go kupić Znaleźć go niełatwo, lecz tak łatwo zgubić
Trzeba go ochraniać i nosić na sercu Kiedy go zabraknie, to nic nie ma sensu Miłość talizmanem jest nad talizmany Przy nim świat wygląda jak zaczarowanyTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.