Gdzie jest ten mój hajs, mój hajs Gdzie jest ten mój hajs, hajs, mój hajs A gdzie jest On, aaa a gdzie jest on x5
Gdzie jest ten mój American Dream Sława, pieniądze, pałac i porsche Biała, emocje, palmy i słońce. Czekam już tu, dobrych parę chwil to jakiś nonsens, powoli wątpię, pytam się ciągle gdzie mój majątek! Gdzie moja forsa i gdzie mój hajs i jak zwał tak zwał gdzie jest mój szmal?!
Na moim koncie wysoki stan i złota Master Card i plan, żeby jeszcze więcej zyskać, po mych udach spływa crystal. Po mych długach słuch zaginął, wino nalewam dziś w kryształ, kryształ, kryształ, kryształ, kryształ, kryształ, kryształ I zachłystam się, tym żartem Panie Donaldzie coś jest nie tak. Połowa ziomów siedzi na Wyspach, druga połowa mówi: Common! co to za kraj?, co to za miejsce? dziki zachód we-we-western we-we-western, tylko tych, którzy przykleili się do krzeseł w Sejmie w sensie. Nie wiem, mam to w dupie ale nie mam, bo przecież chodzi o mój hajs! Niby mam tych parę stów nieraz ale chciałabym mieć więcej, skoro dobrze gram. Niby jest ok ale nie jest nigdy ok, jeśli chodzi o szelest. Niby hajs, łatwo nie jest ale gdy przecież nie masz hajsu to nie istniejesz, nie jesz, nie jesz, nie jesz, nie jesz, nie jesz, nie jesz, nie jesz, nie jesz, nie jesz. Gdzie jest ten mój hajs, hajs, mój hajs .... Gdzie mój hajs Qurva wasza jego mać!
Chcę zarobić hajs a nie klepaki! Chcę żyć pełnią życia ii cieszyć się! Chcę kupić wielki dom i nie brać go na raty! odłożyć Qurvę kasy i nie martwić się! gdzie jest On, aaa a gdzie jest On, gdzie jest On, gdzie jest On Lam pa ba dam, a kiedy zarobię już Qurvę hajsu i nadejdą ciężkie dni. Będę pękał wtedy ze śmiechu a z oczu polecą łzy. Chcę zarabiać siano i jeździć porsche, być Królem Życia i nie rozmieniać się na drobne! Nie, nie, nie, nie chcę nawet myśleć, że się nie uda, mocno wierzę w siebie a wiara czyni cuda.
Nigdy nie będę żebrał na kolanach! Znam swoją wartość i radę dam! Chiny, Albania, Polska czy Węgry! Wszędzie się czuję jak w DOM-u, brat! Gdzie jest hajs, gdzie jest szmal, gdzie są Qurva te pieniądze! Brat!
Nie ma nic za darmo. I taka jest prawda a hajs nie leci z nieba, trzeba zapierdalać! Licz tylko na siebie, nie licz na farta! Uwierz w swój potencjał i zarób w Qurvę siana! Rusz swoją głową, zaplanuj przyszłość, wykorzystaj szansę, nie marnuj dnia! Pokarz tym hienom swoją wyższość i żyj pełnią, tak jak ja! gdzie jest mój hajs....... gdzie jest ten mój hajs... gdzie jest On.....Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
