Ref. Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy
Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy Dobrze rapować można żyjąc nawet w nędzy Klima z nimi Włodi trzyma Czy palenie, czy zadyma Ciągłe pytania dlaczego tak przeklinam Na całe, to gówno życia codziennego Praca od rana do nocy i co masz z tego Czas na to co naprawdę ma znaczenie Prawdziwych kart na stół wyłożenie Być lojalnym, być, być honorowym U swoich przyjaciół na poziomie plusowym Pierdolić wszystko i w cieniu pozostać Nie czuć się lepszym by każdy rękę chciał dać Nigdy nie usłyszę: Sam sobie radź Znam biedne życie, miałem w domu karaluchy W moich oczach nigdy nie zobaczysz skruchy Każdy ściemnia żeby mięć na ruchy Tego nie zauważa tylko ślepy i głuchy Więc uwaga, bo język mam cięty Stojąc za mikrofonie jestem nieźle pierdolnięty Musze krytykować bo czuję się zamknięty Za każdym razem jak za mikrofon łapię Wytykam wszystkie wady, a naprawdę potrafię Spowodować byś przeszedł szokową terapię Jak było powiedziane w tej zasadzie A w kawałku o sztukach szorowałeś po pokładzie Nie jesteś prawdziwy Włodi lachę na to kładzie Te słowa nigdy nie wyjdą za granice kraju Usłyszę: Molesta jest dobra Wtedy będę w raju Nie mam pistoletu, w zakresie potrzeb się nie mieszczę Są poważne kłopoty to używam pięści Dobra, to jest koniec pierwszej części
Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy
W drugiej walka rozwiązuje problemy Nie ma co tłumaczyć, wszyscy to wiemy Mógłbym wychwalać swoje rymy bez końca Twarzą w twarz ze strachem uciekać w stylu zająca Po co to robić, ja nigdy nie uciekam Dostanę po japie albo na zwycięstwo czekam Ostatnie przesłanie, nie dam pluć sobie w kaszę Tak naprawdę żyję spox i nikogo nie straszę Bo to jest oryginalny, prawdziwy, systematyczny Molesta i Klima nie tylko liryczny Związek bratnich dusz, prawdziwy jak na analogu kurz Posłuchaj potem rusz głową, jesteś w szoku Że wszyscy mieszkamy w bloku Od pierwszego życia roku Nam nieznana jest wygoda willowa Jaka zajawka, mówią że jest hardcorowa Takie błogosławieństwo dostałem od Boga Masz problem, nie chcesz słuchać moich słów? To szoruj i bądŹ zdrów To nie dla Ciebie, to dla chłopaków Bo z nimi podwórkowy slang wysyłamy Dla plebsów i szaraków trochę skomplikowany Dla nas proste jak drut, kto nie czai ten fiut Ulica górą a Ty kaput, kaput Włodi i hip-hop jak Legia z Pogonią Nie jak niektórzy co za sławą gonią Molesta charakteryzuje się twardą dłonią Którą trzymam mikrofon i która się bronią Nigdy nie dla pieniędzy i nie dla sławy...
Ref. Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy Po pierwsze nie dla sławy Po drugie nie dla pieniędzy Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.