lekko tak, owiewa wiatr moją twarz idę spokojnie, ze mną duch sprzed lat, wokół gwar, jak siąpiący, zimny deszcz przenikam w ciało miasta, szukając znanych miejsc (śladów klęsk)
nocny patrol z duchem trwa, puste twarze wokół nas asfalt pochłania światła lamp, księżyca, gwiazd z billboardów botoks wylewa się, witryny krzyczą- „wybierz mnie!” „tylko ja! tylko mnie!” „tylko nas! tylko mnie!”
poprowadź mnie, drogę wskaż odpędź ode mnie strach
w kieszeni lewej kilogram zła, w prawej dobra kilka gram coraz trudniej iść prosto, dziwny stan skała pod domem zmieniła się w piach sąsiada pies wciąż liże mi twarz, dilera szczęścia szukam, by opróżnić kieszeń zła
wyskrobałam z siebie cień, strach opuścił teraz mnie, cierń przeszłości zwykły stan odchodzi w dal, mogę dokonać w końcu zmian miasto z mroku wynurza się, wstaje i dla mnie nowy dzień
poprowadź mnie, drogę wskaż odpędź ode mnie strach Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|