Nie wiem czemu ale jak ktoś mówi dawca, to kojarzy mi się z motocyklistą, Może dlatego ze sam nim jestem ? Nie wiem, tak się przyjęło, i pewnie długo to zostanie, Ale słowo dawca ma całkiem inne znaczenie
Moja grupa krwi Rh+0, Czuje się wyjątkowy mimo, że ma ją tak wielu, To piękny dar ratujący ludziom życie, Lecz i tak większość z was igły się boicie
To wielkie szczęscie mieć ją i też nie, Bo jako dawca jesteś świetny, a być biorca pech, Oddasz dla wielu, leczy ty przyjmiesz tylko jedną, Lepiej dawać niż brać życie masz tylko jedno
Ja nie namawiam, lecz przekonać chcę Cie brat, Oddawajmy krew wszyscy, bez wyjątku tak, W razie wypadku, będziesz spokojny sam, Odasz Ty oddam ja, dobro powraca sprawdź
To tylko chwila ukłucie i nic więcej A i tak połowa ludzi uważa to za bezsens To taka prosta rzecz, a wiele znaczy, Niecałe 05. L krwi dzieli od rozpaczy....
Wyobraź sobie, że miałeś wypadek wczoraj, niestety pech chciał że jechałeś wtedy z Nią na dwóch kołach Ziomek wymusił, masz szczęście jechałeś wolno, Lecz mimo refleksu, doświadczenia, wjechałeś wprost go..
Ty jesteś cały nie licząc złamanej ręki, Ona nie miała tyle szczęścia co Ty, leży na Sali śmierci Czeka na krew, którą noszą w sobie miliony osób, Ale brakuje jej teraz, taka ironia losu,
Sam nigdy nie myślałeś, by pójść i oddać cząstkę siebie, Dziś oddałbyś nawet serce, zrobiłbyś to jestem pewien Lecz lekarz mówił jasno „ nie możesz oddać dla niej, masz inną grupę krwi, a Bank świeci pustakami"
Smutna historia, której nie życzę nawet dla wroga, Opisałem tragedie, dlatego wypluwam te słowa Morał jest prosty, jak jeszcze nie wiesz - to przewiń, Możesz być bohaterem większym niż super-men kiedyś...Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.