Ej ej ej 6 rano 3 rano nie pamiętam Ty palisz fajke przy barze gdzieś tam Twoja suknia piękna chociaż to sukienka Twoja cera miękka chyba widze Boga gdzieś tam Widze Boga widze Boga chociaż Boga nie ma Porównuje jakąś panne jakby była z nieba Chwila koncetracji chyba zabrakło jej fajek To podbijam w mojej grupie młody jestem jak jest Ona spogląda spod czapki z pewnym wzorkiem diabła Jej cera dalej miękka chociaż juz oziębła Pytam sie jej co tu robi ona mówi to tak Przecież nie wiesz gdzie jesteśmy gdzieś tam Ej ej gdzieś tam W tej krainie w której niebo to jest sześcian Ej ej gdzieś tam Ona mówi mam na imie wolanuje Ona cała blada chociaż dalej cera miękka Ja się cały trzęse mówie młody nie wymiękaj Chwytam ją za ręke rzucam papieorsa gdzieś tam Mówi chodź pójdziemy gdzieś tam gdzieś tam Niby panny nie znam ale co tam Zapalam papierosa ona wrzuca go do kosza Mówi młody nie pal tu jest zakaz Z pozoru taka ostra chociaż dalej cera miękka Widzę diabłaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.