Ta suka Cię wystawiła! A jednak wielcy to lubią, Zawsze mówiłem Ci, Szczery - Te dupy kiedyś Cię zgubią!
Na Twoim grobie świaszczyca, Łzy sączą się spod powiek, Bo znowu z żydowskiej ręki Zginął wielki człowiek!
Pozostał Honor i Duma Oraz Twoje utwory - Ich gniewu i wściekłości Nie zniszczą żydowskie potwory!
Gdy wsiadłeś do samochodu, Poranna była szarówka. Zapuszczasz powoli silnik - Nadjeżdża ciężarówka!
"Zginął jak Ian Stuart" - Rzekł spiker, podnosząc brwi, We wnętrzu samochodu Pełno Aryjskiej krwi.
Mordu dokonali żydzi w porozumieniu z Kościołem- Nie, nie był to przypadek! Zwykła żydowska zbrodnia - Upozorowany wypadek.
Zabierająca umarłych Do świata Aryjskich Bogów Twą duszę zaniosła Walkiria - Już pędzi z nią do ich progów.
Niosą trumnę koledzy, Kondukt prowadzi Żerca, Oddaje ciało naszym Bogom, Tak cicho tu i bez księdza!
Cały czas Cię szamotał Potężny i słuszny gniew, Dobitnie ukazany przez Twój wspaniały śpiew.
My stypę, a Tobie któryś z Bogów Obiatę sutą wyprawi I teraz sam już nie wiem, Czy Odyn do Walhalli, Czy Świętowit Cię weźmie do Nawii?
Jak szary wilk rzuciłeś ten świat Ponury, podły i zły. Zostały tu tylko szczury, barany, Świnie, małpy, osły i psy!
Zostaniesz pomszczony, Szczery, Przysięgamy Ci w pogrzebu dzień - Krwią żydów, masonów i zdrajców Nasycimy Twą duszę i cień!Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.