Właśnie tak, idziemy przed siebie. Powiedz mi Temek!
Jazda, jak żyjemy mówie na trackach, jestem tutaj kurwa, no jak słabi mają zapaść. O co chodzi nikt nie wiedział kim jestesmy, ale dajemy to tak, że zapamietasz MENSENTIS. Wstyd bać się w oczy, ale zamykam Ci usta, spoko, pisze tekst jakby miało nie być jutra. Siła to punktura, spójrz nam po butach, zostawiam ślad, ale widzę Go na piersi - tutaj! Suki psują krew, muszę to wytrzymać, czas przemija człowieku życie to chwila. To co było wszystkim wczoraj, czym jest dzisiaj? Wiem, chciałbyś to wyrwać, jak kartki z pamiętnika. Rozrywką jest ulica, wolność jest prawdziwa, jedyny sens, nigdy nie dać się zatrzymać. wybacz, muszę zapomnieć o kompromisach, muszę wytrwać, bo muszę wygrać. Wybacz!
Co jest? Nie jesteśmy tu od dzisiaj, kumpel na bitach, tu morduje kronika. W sumie u mnie co słychać? W sumie u mnie co słychać? Nic nowego, noc i dzień idziemy po to żeby wygrać.
Wpadam, ja i banda ziom! To jest napda. Nie wiesz o czym gadać? Lepiej w ogole nie gadaj. Głęboki wdech fupy, jonty, pisze w nocy, to samo na twarzach zioma poznać. Lubimy wypić do dna, miasto nie zasypia, wolę robić rap-grać WZ na tablicach [?] czasem to jest pijane no i kurwa czasem trzeba, chyba nikt Ci nie powiedział, że chodzi o dobry melanż. Spójrz do okoła, nie wiem co zostanie po nas, zostaw tą muzykę, jeśli nie chcesz jej pokochać. Ja i moi ludzie, Isabeli na bitach, to ta ekipa podnosi poziom, ej! kurwa nie slychać? MNS, daje muzyke w to miasto, po dwóch stronach wizji jont i wódka - to samo. Żyjemy kurwa ambitnie, biznes jest biznes, pociągam za nitki, mówi do mnie: Kurwa, jak masz ziomek tłuste bity.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.