I kiedy wielu ma dosyć, mówi "życie to suka" ja łapię ją za włosy i każę jej kucać! Co?
Być kimś, żyć pełnią Mieć styl jak nikt przede mną A dziś trafiam w Twoje serce serią Mamy najgorętsze wiersze #piekło Ziom mam flow jak stąd do Bangkok To większy hardcore niż skok na bank joł I tak od lat rap owiany złą sławą Masz królewski track, wszak to Eldorado Robię wjazd z buta, zatem skupiam atencję Nas nie oszukasz na te pseudo wiersze Co drugi duka Ci że zna życie ciężkie Ale mi możesz ufać, im już nie koniecznie Raperów goni chciwość dlatego robią regres Mogę ich rozbić jednym rzutem #kręgle Przypomina groteskę ich pogoń za łatwym hajsem Czasem jest niebezpiecznie, częściej niepoważnie
Ref: Przez teren z butelką i tak idziemy grać Zakładam Ci wenflon i niech płynie mój rap Zwiększam lekko tempo, żyły w końcu pękną Zginiesz piękną śmiercią, BA BACH Przez teren z butelką i tak idziemy grać Zakładam Ci wenflon i niech płynie mój rap Zwiększam lekko tempo, żyły miękną, pękną Zginiesz piękną śmiercią, pa pa
To na wieki jest, nie odejdzie jak suka I nie zmieni się jak frajerów gotówka Psy szczekają ale nie idzie ich słuchać Znowu po fellatio mają pełne usta Młodzi, bezczelni, ambitni do bólu W odróżnieniu od innych nie tracimy pazurów To Twoje guru ten pseudo poecina za grosz Daj sobie spokój, chłopaki nie płaczą Ta. A niektórzy zaczną. Dramat. Piekielny hardcore spali słomiany zapał, Słomy w butach i nie jednego bata Tak dziecinko działa nasza magiczna rap gra Nasz czas. Tu i teraz Ignoruj proszę ten ból istnienia Swój mam w genach, wiem dobrze co gadam M idzie po swoje, u boku brygada. Co?
Ref: Przez teren z butelką i tak idziemy grać Zakładam Ci wenflon i niech płynie mój rap Zwiększam lekko tempo, żyły w końcu pękną Zginiesz piękną śmiercią, BA BACH Przez teren z butelką i tak idziemy grać Zakładam Ci wenflon i niech płynie mój rap Zwiększam lekko tempo, żyły miękną, pękną Zginiesz piękną śmiercią, pa pa
Wiecznie Młody M, wiecznie Młody M Wiecznie Młody M, wiecznie Młody M Wiecznie Młody M, wiecznie Młody M Wiecznie Młody M, wiecznie Młody M
(ref.) Przez teren z butelką i tak idziemy grać Zakładam Ci wenflon i niech płynie mój rap Zwiększam lekko tempo, żyły miękną, pękną Zginiesz piękną śmiercią, pa paTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.