Proszę, nie pytaj mnie o sens, wiem, czasem nie wystarczy chcieć, Ale chyba nie jest źle, co? Powiedz: "Nie jest źle". Wielu się zmaga z każdym dniem, my mamy Hip-Hop, Wjebani w to jak "Sie masz Wiktor", niepokonani #Kliczko Coś tam gadają, ale nic nie słychać, Wchodzimy na salon, pojebane Dolce Vita. Witaj brat, sprawdź, tak gra rap na ulicach, Szyty na miarę, nie dla hipsterki w za dużych pinglach. To miasto grzechu, to WWA - Babilon Bo rządzi tu pieniądz człowieku i niesprawiedliwość. MADMAT, byle było na paliwo, Zabija cię za bilon i zapiją wódką piwo. My spokojnie po swoje, bez żadnej przewózki, Mógłbym rzec, że ryzyko zawodowe, ale chuj z tym. Nikt mi nic nie dał, więc wyciągam rękę, Brat, wyjście na legal to dopiero mała część mnie.
Ref. Dudni rap tłusty, mało tu kapusty, ale chuj z tym, Chłopaki na murku obcinają niuniom biusty. Co drugi pusty, ale mają swój styl, Z nadzieją na wygraną kreślą szóstki. Nic tylko dudni rap tłusty, mało tu kapusty, ale chuj z tym, Chłopaki na murku obcinają niuniom biusty. Co drugi pusty, ale mają swój styl, Z nadzieją na wygraną kreślą szóstki. Nic tylko dudni rap tłusty.
Młody M, słyszysz mnie wciąż, bo poczułem misję, Będę wjeżdżał tym lamusom na ambicję. Wiem, nie powinienem i tak nie mają łatwo, Ich kaleki, pierwsze kroki były dla rodziców traumą. A u nas nikt jak niewolnik, każdy jak król, Choć czas nie leczy ran, tylko uczy znosić ból. Pochłania setka małych spraw codziennego dnia, Wieczór, ziomki, rap, nie wchodź w drogę, jak idziemy w bal. Wstaję wcześnie rano, chociaż w sumie prawie nie śpię, Kotku, kiedy to zleciało? Nie gotowy na 30-stke. To nie dla nas świat, choć nie za starzy na lekcje, Wiem, życie to cyniczna suka, daje kiedy nie chcesz. Chłopcy żyją jak umieją, wciąż z nadzieją patrzę, Jak wypalą plany za rok będzie całkiem zacnie. Trzymam za to kciuki, uruchamiam wyobraźnię I widzę nas, jak w końcu odwiedzamy restaurację.
Ref. Dudni rap tłusty, mało tu kapusty, ale chuj z tym, Chłopaki na murku obcinają niuniom biusty. Co drugi pusty, ale mają swój styl, Z nadzieją na wygraną kreślą szóstki. Nic tylko dudni rap tłusty, mało tu kapusty, ale chuj z tym, Chłopaki na murku obcinają niuniom biusty. Co drugi pusty, ale mają swój styl, Z nadzieją na wygraną kreślą szóstki. Nic tylko dudni rap tłusty.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.