[Intro] Wow, miałem skończone 15, lat Nagle doznałem jak świat Zadawał za wiele ran Miłość owinęła mnie Do tej pory trzyma mnie Do tej pory nie ma mnie Myślami przy kobietach
[Refren] Z dala od słabego skana To czemu znowu przy mnie padasz? (x3)
[Zwrotka 1] Jak ze mną nie zapalisz to nie z czaisz moich tracków Jak ze mną nie zapalisz to nie z czaisz moich slangów Taki jestem brachu Może dziwny, ale co ja zrobię to już dawno wyjaśnione Potwierdziło internetu łącze, Joe jest na nagonce Ale ja na to - weźcie to skończcie Serce mam dobre mówię wam wszystkim, wchodzę na wyścig, Wyśle wam liścik czy będzie to [?] finish, Życia pod ostatkiem bólu, Mówią mi culu, jestem na wzgórzu, mamy to w końcu podaj te numery Bo gramy w końcu, przez moją ciemną psychikę
Zaleje ten świat (x8)
[Bridge] I czuję że zakiś czas wygaśnie mój pakt I czuję za jakiś czas znowu pokonam ten strach Nie poczujesz bólu, mówił cwany Teraz ze mną będziesz walił skany, aż zemdlejesz jak te słabe dany
[Refren] Z dala od słabego skana To czemu znowu przy mnie padasz? (x3)
[Zwrotka 2] Wybiło 20 lat, nie odczuwam żadnych zmian, nadal mam ochotę grać Bo kiedyś w końcu przejdę hard'a, nawet jeśli miałbym wyć jak baba To nigdy nie dam ciała, jak masz z tym problem jebnij se blanciora Na to akurat jest pora, coś jak let me roll in peace, let me roll in peace Ty chcesz tylko marzyć jakbyś z bogiem chciał układy ja to znam, właśnie jakimś cudem spełniam jedno, wyjebie to piekło demony już wkrótce już zdechną, bo tak ukrycie to chciałbym jeszcze dotknąć twoją buzię, szkoda bo to wasza sprawka, że miałem życie pod górkę, wyzbywam się tego teraz nie macie nic na obronę, waszego pana skremowałem dziś nie chcą do mnie mówić nic, przepisuję sobie win waszego pana skremowałem dziś , nie chcą do mnie mówić nic przepisuję sobie kill by me
[Refren] Z dala od słabego skana , to czemu znowu przy mnie padasz? (x3)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.