[intro] Pora zwiedzić stary rozdział, nigdy nie zrozumiesz tego Znowu walczę mocno, bo gadam z nią jak kiedyś Teraz palę mocno, bo nie ma mnie jak kiedyś Teraz jestem pewny, że miała być tą żoną No i ten fatarello (ej)
[Refren] Rozrywam te kartki, piszę jak zwierz (x4)
[Zwrotka] Ja pierdole, chcę pomóc rodzicom, żeby mieli łatwiej Na razie nie łapie, to moje Wi-Fi muli? Siedzę spośród mózgów, zaburzają łączność To blokowa strefa, trudno jak przy klatkach Jestem temu przeciw, zmieniam sobie host Nabieram dane na głowę, jestem tego świadom, że muszę zesłać dobro Nie mogę już olać (nie, nie, nie, olać) Każdy na mnie liczy, ja jebie to jak 6 razy 6 Zatrudnię ich żeby liczyli mój cash, to będzie dla nich najgorsze Dla przykładu jak po cyfrach płynę żadne BPM nie jest mi straszny jak Bediemu Wyjebane mocno mam w to typie Nawet tego gówna nie liczę Ja zapierdalam równo, do przodu jak sumo Kręcę się jak Wukong Nie raczę się wódą Pierdole to Voodo To ja tu trzymam igły Zamknij mordę suko Łazić jak po PCP to bardzo słaba jazda Złap mnie jak na Faxach Rap nie dzieli łączy To muzyka łączy więc korzystaj młody hej (hej)
[Refren] Rozrywam te kartki, piszę jak zwierz (x4)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.