[Intro: Młodszy Joe] Ej, młodszy joe, znowu, zawsze
[Zwrotka 1: Młodszy Joe] Sobota, godzina 20 Nastąpił wybuch Zapadł się stan Szach Joe mat Poczułem jak wysyła znak że jeszcze dziś dotknę dna Kurwa to nie tak Odleciałaś jak Szczęśliwy ptak Ja wykończyłbym cię jak ten pierdolony rak Marze się jak mazak Którym chcesz to skreślić I odsyłasz list Adresatem młodszy joe Moje miejsce zamieszkania – pierdolone dno Tylko ty byś mogła wyciągnąć mnie stad Ty, tylko ty Nie wiem co się z tobą dzieje To chyba to, że wybrałaś złe otoczenie Kiedy widzę ciebie czuje ze tańczą nasze cienie To naprawdę ciężkie Znam to
[Refren: Młodszy Joe] Ja dobrze dobrze wiem Ze chcesz zniknąć mi Ze chcesz zniknąć mi (nie rób tego) Nie znikaj przed nami noc dzika Na twoim punkcie mam kurwa bzika śpiewam ci jak pezet - ej seniorita A i tak mnie wita kurier z listem od N
[Zwrotka 2: Młodszy Joe] Otworzyłem go Poczułem z twoich rąk krem Przeczytałem Pusta kartka Odesłałaś tyle ile ci dałem Zalewam się szałem Ej, zadowolę się strzałem w łeb
Ze chcesz zniknąć mi
[Zwrotka 3: Młodszy Joe] Jestem mocno wyczerpany Mam spore braki W utrzymaniu many Lecą we mnie głazy Ej, ej lecą wszędzie Są już, ej Jestem mocno wyczerpany Mam spore braki W utrzymaniu many Lecą we mną głazy
[Refren: Młodszy Joe] Znam to Ja dobrze wiem Ze chcesz zniknąć mi Ze chcesz zniknąć mi (nie rób tego) Nie znikaj przed nami noc dzika Na twoim punkcie mam kurwa bzika śpiewam ci jak pezet, ej seniorita A i tak mnie wita kurier z listem od NTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.