Katalog:  A   B   C   D   E   F   G   H   I   J   K   L   M   N   O   P   Q   R   S   T   U   V   W   X   Y   Z   0   1   2   3   4   5   6   7   8   9 

M / Miuosh / Trzeba pić


/Mówią o mnie w mieście
/Mówią o nim w mieście
/Co z niego za typ
/Wciąż chodzi pijany
/Wiecznie robi syf

Bemer:
Nie ważne jak byś zaczął to i tak wiem jak dziś skończę
Mimo mojego wieku mam słabość do pięćdziesiątek
Chociaż co wieczór mówię sobie że z tym kończę
To rano znowu budzę się przytulony do gorzkiej
Mówili mi ziom określ limit
Jestem tematem rozmów na pomarańczowej linii
Jebać biling nie potrzebuje opinii
żeby czuć się lepiej niż się czuje w tej chwili

Booryz:
Chyba, chyba mam Déjà vu znowu
Wiesz, wczorajszy wieczór zaczynałem w ten sam sposób też
Dziś liczę cash i nie wiem na co stać mnie
Wczoraj stoję słabo na nogach i na karcie
Chociaż wsparciem ziomali to po wczoraj też krucho
Co drugi chcę Cię wspierać chociaż chociaż w gębie tez ma sucho
Czekać długo nie ma na co bo się nic nie zmieni
Efekt podwoi się sam, gdy się podniesie do kieszeni

Miuosh:
Daj to w luft
Łyka cola lód nie przeciągaj
Alko monogamia tysiąc metrów od ronda
Katowice Ducha nie pijesz to nie słuchaj
Łyka biorę nie bucha z gwinta wale nie z bonga
To nie spontan to kolejny rytuał bo
Zanim znów na majka wejdziesz trzeba się ściulać ziom
Nie ważne czy cały dzień w dresie hulasz
Czy krawat i koszula wychyl i się nie rozczulaj

Refren:
Znowu okłamałem swoją rodzinę
Miało grzecznie być a znowu pije
Trzeba tutaj przecież jakoś żyć
Teraz my! Teraz my!
Trzeba pić, Trzeba pić, Trzeba pić

Znowu okłamałem swoją rodzinę
Miało grzecznie być a znowu pije
Trzeba tutaj przecież jakoś żyć
Teraz my! Teraz my!
Trzeba pić, Trzeba pić, Trzeba pić

Miuosh:
Wie-wie-wierz mi upadają alkotesty
Gdzie jako pasażer potem jak odpalą gaże
Robię festyn bar zawijam palce szyja i te gesty
Rano pewnie powiem że to przez płyn
Ziom to nie wstyd to ten styl z tych stron
Wóda, wino, gin łycha, wermut i bron
Płynąć twardo to płynąć pod prąd
A jak zostanie amol wetrzyj mi go w skroń

Bemer:
Mam 364 na raz zgony
Przez jeden dzień odwiedzają mnie w szpitalu ziomy
Nie mylisz się cierpię na marskość wątroby
Ale jakby na to nie patrzeć to początek choroby
Tylko pomyśl ile jeszcze jest przed nami
Bo choć tyle się różnimy to w tej kwestii tacy sami
To trzech takich, którzy od bani do bani jak nabuzowani nie poznali do dziś ograniczeń granic ziomek.

Booryz:
Teraz ty pijesz, no i kurwa jak odmówić?
Życie dłuży, noc się gubi, a my dalej ziom w podróży
Znowu ranek zapowiada, że historia się powtarza
Leczę się tym, czym zatrułem i to napędza mi smaka:
Jedno, drugie, trzecie i tak do wieczora przecież
tylko dalej z tym nie lecieć skoro po tym coraz lepiej,
Skoro idę dalej to weź mi następnego nalej
Tylko ziom te detale, stale podnosimy skalę,

Refren:
Znowu okłamałem swoją rodzinę
Miało grzecznie być a znowu pije
Trzeba tutaj przecież jakoś żyć
Teraz my!
Trzeba pić, Trzeba pić, Trzeba pić
Znowu okłamałem swoją rodzinę
Miało grzecznie być a znowu pije
Trzeba tutaj przecież jakoś żyć
Teraz my!
Trzeba pić, Trzeba pić, Trzeba pić

/Mówią o mnie w mieście
/Mówią o nim w naszym mieście, słyszeliście to?
/Co z niego za typ
/Co to jest kurwa za koleś, jebany menel
/Wciąż chodzi pijany
/Teraz my, teraz my
/Trzeba pić, trzeba pić
Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.
Szukaj MP3
· Miuosh - Trzeba pić
· Konwertuj video do MP3
· Konwertuj video do MP4

Teledyski » Miuosh...
 · Miuosh - Nisko
 · Miuosh Feat. Bajm - Miasto Szczęścia
 · Miuosh Feat. Igo - Motyle
 · Miuosh Feat. Katarzyna Nosowska - Tramwaje I Gwiazdy
 · Miuosh feat. Puq - Meksyk

Wszelkie prawa zastrzeżone. Powered by © 2004-2024 Teledyski.info || Polityka cookies || Darmowe Mp3 || Zgłoś błąd

[ darmowe teledyski do oglądania ]