Fakt faktem, nie taktem było by mówić iż Generalnie zwątpiłem już w ogół ludzi choć Czas czasem coraz bardziej chce mnie obudzić Krzyczę : weź Miłosz, przestań się wreszcie łudzić! Leż twardo na tym, ty żryj te dylematy, to schematy Że pozyskać z reguły przychodzą straty Skręć wady w dół, weź to wyleduj Albo w nerwach i złości napierdalaj i graj tu Oni będą cię nazywać Oni będą cię wyzywać Oni będą tak robić no bo muszą się powyżwać To nie koniec, bo jeśli wokół wszystko w gównie tonie To przymusem że trzeba nauczyć się w tym gównie pływać Tak bywa świat zbiera żniwa krok po kroku Masz więcej wrogów wokół niż przyjaciół u boku Masz więcej słów natłoku, natłoku tych problemów Niż chwil spędzanych w jakże zapomnianych w zapomnieniu Nie-e mów nic, nie próbuj nawet, Znam sprawę, znam dobrze twych zwątpieńdawe Nie-e waż się nawet stanąć na moment. Maan, to jeszcze nie koniecTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.