Czasem grzeje, czasem na łeb ci leje Czasem myślisz, że oszalejesz Ile lat ma świat i jak długie jego dzieje? Ludzie siłą swą brną przez ten przejeb Godzinę wcześniej stoisz poza tłumem Masz wszystko co chciałbyś mieć w sumie Godzinę później giniesz gdzieś w tym tłumie Tracisz wszystko za to co zrozumiesz Bo to norma, że co przed tobą to proforma Na każdym metrze czeka gówno, by cię dorwać To standard, każdego spotyka format To skandal, ale jednak norma Czujesz? tak ten świat już funkcjonuje Ty kombinujesz, on jednych żywi a drugich truje Bo tak różnie ten glob się kręci przez dupę Że to szczęście szczęśliwym, a gówno da tobieTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.