Zbrodnia to niesłychana, Pani zabija pana; Zabiwszy grzebie w gaju, Na łączce przy ruczaju, "Rośnij kwiecie wysoko, Jak pan leży głęboko; Jak pan leży głęboko, Tak ty rośnij wysoko"
Noc przeszła, zasnąć trudno. Nie wygnać z myśli grzechu. Zawsze na sercu nudno, Nigdy na ustach śmiechu!
Pani zapomnieć trudno, Nie wygnać z myśli grzechu.
Zawsze na sercu nudno, Nigdy na ustach śmiechu.
A on już leży w grobie, A nad nim kwiatki rosną, A rosną tak wysoko, Jak on leży głęboko.
Zbliża się niedziela, Zbliża się czas wesela, Pani, śród dziewic grona Do ślubu prowadzona.
Oto w wieńcu lilije, Czyjeż to są, czyje?
Wtem drzwi kościoła trzasły, Wiatr zawiał, świece zgasły.
Ziemia ją z wierzchu kryje, Na niej rosną lilije, A rosną tak wysoko, Jak pan leżał głęboko.Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.