Codziennie w mediach sensacji lawina Morderstwo, napad, zgwałcona dziewczyna Nikt się już bardzo tym nie przejmuje Bo każdy już tylko stołka pilnuje Faceci w czerni bez powołania Zbijają fortunę na swoich kazaniach Czy tak ma wyglądać świadectwo wiary? Może się mylę, oceńcie sami W takich pogiętych przyszło żyć czasach Bez żadnych wartości, bez żadnych zasad Bo pieniądz rządzi i on tu jest bogiem A brat dla brata staje się wrogiem I nawet przyjaciel podłoży ci świnię Gdy tylko noga ci się powinie Komu zaufać i komu wierzyć Gdy każdy tylko na tobie jedzie?
Ref.: Uciekaj, za horyzontem marzeń spokój jest Uciekaj, nim znajdą cię i złapią w swoją sieć (2 x)
Ludzie bez pracy, na skraju nędzy Boją się myśleć, co dalej będzie Długie narady się toczą na Wiejskiej Głównie dotyczą diety poselskiej Dobra reklama, sukcesu podstawa Pranie mózgu to taka zabawa Wszyscy pompują w nas chemię z odpadów A ludzie łykają wszystko od razu Rodzice mordują swoje dzieci To nie są rodzice, to są śmieci Każdy ma przecież prawo do życia To stara prawda, nie do ukrycia Strach jest wieczorem wyjść na ulicę Bo można zarobić w lustra odbicie Daremnie będziesz wzywał pomocy Możesz liczyć na siebie...
Ref.: Uciekaj, za horyzontem marzeń spokój jest Uciekaj, nim znajdą cię i złapią w swoją sieć (4 x) Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|