Przychodzisz tu gdy spada zmierzch, jak nocna ćma Klucze w kieszeni już nosisz od lat A stary portier już dobrze Cię zna Coś wielkiego nas łączy i trwa I chociaż w domu masz spokój i ład Czemu biegniesz spłoszona jak ptak? Choć żałujesz co dnia, coś dzikiego Cię gna A o świcie znów znikasz jak mgła
Ref.: O Selavi, czy musimy tak żyć? O Selavi, przecież trzeba stąd iść O Selavi, czemu ciało Ci drży? O Selavi, to dlatego te łzy (2 x)
Odpalam wóz i wciskam aż do końca gaz Łomoce serce i śpieszy się czas Znajome schody i zawsze te drzwi W nich pośpiesznie całujesz mnie Ty Już nam nie trzeba i godzin i dat W tych czterech ścianach zamyka się świat Padnę znów na kolana, będziesz moją, kochana Nigdy dosyć nie będzie Twych ust
Ref.: O Selavi, czy musimy tak żyć? O Selavi, przecież trzeba stąd iść O Selavi, czemu ciało Ci drży? O Selavi, to dlatego te łzy (2 x)Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.