Szczęśliwi poddani Woli swojej pani Posłuszni - ruszajmy do stołu! To wcale nie boli - Wciąż jeść, pić do woli Być wolnym od myśli mozołu
Szczerość to zbrodnia! Wiedza? To tortura! Tu racja stanu - Kaprys tam i uraz!
Tu milczeć - zbrodnia, bo kto milczy - myśli Ci, co milczeli - milcząc zawiśli Połykać oszczerstw lepkie pomyje - Milcz nawet o tym! - O tym, że żyjesz
Szczerość to zbrodnia! Wiedza? To tortura! Tu racja stanu - Kaprys tam i uraz!
Szczęśliwi poddani Woli swojej pani Posłuszni - ruszajmy do stołu! To wcale nie boli - Wciąż jeść, pić do woli Być wolnym od myśli mozołu Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |