A ty nie lękaj się poezji i pokłoń się jej nisko za to co o niej wiesz i nie wiesz za wszystko nic i za to wszystko
A ty jej bądź jak dom obszerna nad rzeką serca u stóp duszy i przebacz gdy nie będzie wierna gotowa bądź gdy zranić musi
Ty ją opatruj kiedy nieraz krwią się zaleje od tętnicy i czule wskrzeszaj gdy umiera krzycz kiedy milczy milcz gdy krzyczy
I proszę matkuj jej jak umiesz wiem nieraz ręce nad nią złamiesz i może tego nie zrozumiesz będę dla Ciebie jak ty dla niejTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.