M/Mirek Breguła/Przyjaciele (duet z Januszem Hryniewiczem)
Witaj przyjacielu, no gdzieś Ty był? Myślałem żeś już spalił adres mój Oto żona moja śliczna, a ta mordka to mój syn Chodź, usiądź, zaraz sprzątnę cały stół
Byłeś prawie wszędzie, mówili mi Podobno jesteś z Yeti za pan brat Wiesz, żartuję, ale w głębi duszy sam tak też bym chciał Zobaczyć inny, lepszy może świat
Bracie mój Opowiedz mi wszystko, mam czas Widzę ból Bo tylko ból tak gasi każdą twarz Bracie mój Tu też nie ma raju, o nie! Ale dobrze jest, jak jest
Mógłbym opowiadać przez cały dzień A potem jeszcze tydzień, albo dwa Nieistotne jest co było, ważne to, że widzę Cię Miłość, którą w sercu swoim masz
Trochę pochodziłem, to tu, to tam A czego chciałem tego nie wie nikt Wiele razy zabłądziłem, byłem blisko nieba bram A teraz chciałbym pożyć, tak jak Ty
Bracie mój Daleko szukałem, sam wiesz Szkoda słów Masz wszystko czego chciałeś, więc się ciesz Bracie mój Nie gadaj o raju, masz czas Przecież nikt nie goni nas Nie spiesz się Nie goni nas Mamy czasTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.