Trzecia planeta od Słońca to trzecia planeta od Słońca, dzieciak toniemy w śmieciach, radioaktywnych ściekach żywiołowa klęska, kataklizmów rzeka to ziomuś brednia! wszystko to zasługa człowieka. żyzna gleba pastwiskiem dla zwierząt dziś zamiast chleba - powszednie mięso jedzą. to ostatni dzwonek dla tych, co nie wiedzą matka Ziemia umiera, ziomek, sezon w sezon. tu drzewo kłótni rozrasta się szybko czyści brudnych, zdrowi chorych wytkną tu rezolutny zostanie aktywistą sami musimy zadbać o lepszą przyszłość jutro nie znikną spaliny, kominy to środowisko bezpowrotnie zniszczymy czuje bliskość, panie, jestem bezsilny upadam nisko bez przyczyny
tu gdzie powietrze truje a woda brudzi planeta Ziemia, zamieszkana przez ludzi tu jedzenie niszczy organizmy bez końca umierająca trzecia planeta od Słońca
to umierająca trzecia planeta od Słońca to matka Ziemia, człowieku, ocknij się
tu jakiś dziadek zdrapuje etykietę z butelki by mieć więcej makulatury, miasto nie śpi ja jak Ty obserwuję perypetie udręki miejskie drogie fury, obraz tych osiedli któryś raz próbuję się stąd wyrwać i znów wrócę tu po jakimś czasie mam dystans do tego wysypiska moja ojczyzna dla której nic nie znaczę patrzę z boku na tę paranoję gdzie wokół szwindle, przewałki, machloje wśród familoków smród codziennych wojen na bloku, w windzie walki od pokoleń ludzkość zniszczy atomowa zagłada nuklearna mafia, na usługach diabła ku korzyści przekupiona prawda tu jałowe ziarna dostarczają jadła
tu gdzie powietrze truje a woda brudzi to planeta Ziemia, zamieszkana przez ludzi tu jedzenie niszczy organizmy bez końca umierająca trzecia planeta od Słońca
to umierająca trzecia planeta od Słońca trzecia planeta od SłońcaTeksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa.