Pamiętne było to popołudnie Wokoło kwiaty pachniały cudnie Twe oczy pełne pożądania Zbudziły w duszy kochania Głód
Oploty ramion, zwarte ust kielichy ”Kochana”, jak muzyka brzmiał szept cichy Twe pocałunki gorące, szczerych przysiąg tysiące Dały mi wiarę w miłość I cud
Czy wrócą znów chwile te Gdy serca szczęściem drgały Czy wrócą znów jasne dnie Gdy oczy nam się śmiały
Czy słodkie pieszczoty słów Ukoją moje serce W rozterce pytam się Czy jeszcze kochasz, mów
Wśród smutnych mych życia dróg Być możesz przekonany Nim inny przestąpię próg Kwiatami usypany
Ja nie zapomnę cię Dla ciebie tylko drży serce me Powiedz! Czy wrócą znów chwile Gdyś szczęścia tyle mi dał
Świat cały cieszy się i bawi A we mnie tylko serce się krwawi Twa postać stoi wciąż przede mną I wokół ciemno I czegoś żal
Choć słowa twoje były tak obłudne Raz jeszcze spojrzeć chcę w twe oczy cudne Rękami opleść ci szyję Słyszeć, jak drogie serce bije Iść razem w gwiaździstą dal Teksty umieszczone na naszej stronie są własnością wytwórni, wykonawców, osób mających do nich prawa. |
|